Ponieważ świat pędzi niemiłosiernie – stwierdziłem, iż fajnie byłoby stworzyć coś zwięzłego, jednocześnie, w miarę możliwości marginesów tworu, nafaszerowanego najistotniejszymi informacjami. Opisywana gra „Żółwie Galapagos” znakomicie wpisuje się w te kryteria. Pęd, wyścig i emocje.
Tak więc zaczynamy z żółwim przytupem.
W niewielkim pudełku znajdziemy :
- planszę
- 7 pionków żółwi
- 3 kostki
- 24 karty
Setup: rozkładamy planszę, każdy gracz wybiera żółwia w swoim kolorze, wszystkie pionki na początku lądują na tratwie. Karty tasujemy, odkładamy 4 wierzchnie do pudełka, zawsze widoczna jest wierzchnia z grafiką przedstawiającą od 1 do 6 jaj. Ponieważ gra traktuje o wyścigu: każdorazowy zwycięzca okrążenia bierze wierzchnią punktującą kartę ze stosu.
Zasady: gracz w turze rzuca kością. Po każdym z maksymalnie trzech rzutów może zdecydować, iż nie ryzykuje więcej i może poruszyć żółwiem na polach dookoła wyspy. Skupiamy się na magicznej liczbie 7 Jeśli w wyniku rzutów przekroczymy ten wynik – nasz żółw wraca na tratwę i czeka na następną turę. Występuje tu mnożnik ilości wyrzuconych kości. Jeśli więc na pierwszej mamy wynik 4 - możemy poruszyć się o 4 pola. Jeśli wyturlamy kolejną kością wynik np. 2 – mamy już mnożnik (4+2) x 2 Gdy na trzeciej pojawi się np. jedynka to mamy już (4+2+1) x3 i poruszamy się o 21 pól, ponieważ nie przekroczyliśmy widniejącej na kościach sumy łącznej, wspomnianej wcześniej wartości 7
Cóż więcej? Jeśli Twój żółw zakończy ruch na polu z innym/innymi pionkami, to kładziesz żółwia na pionku oponenta. Jeśli porusza się któryś z żółwi pod spodem to już jest gratis ruchowy dla Ciebie będącego na pokładzie:) Dodatkowo to Ty (dopóki jesteś na wierzchu stosu) decydujesz, czy inny gracz ma rzucić kolejną kością, czy już spasować. Wszak możesz przedobrzyć i wylądować na tratwie wraz z oponentem.
W wersji dla 2 i 3 gracy każda z osób siedzących przy stole gra po kolei dwoma swoimi pionkami, aby zachować ideę tłoku na trasie.
Wrażenia z gry: Plansza jest dwustronna, podzielona na wariację dnia i nocy. Jest to miłe urozmaicenie dla estetów. Pionki i kostki są dobrej jakości. Grafiki mają soczyste, cieszące oko kolory. Jako gra imprezowa lub rodzinna „Żółwie z Galapagos” sprawdzą się solidnie.
Podczas każdej naszej rozegranej partii gra wywoływała pozytywne emocje i śmiech. Jest to pozycja prostsza i bardziej emocjonująca w porównaniu do „Pędzących Żółwi”, aczkolwiek losowość i mniejsza doza strategii mogą sprawić, iż konkurencja przetrwa dłużej na półce. Po raz kolejny złotym środkiem pomiędzy ww. pozycjami moim zdaniem okazuje się gra „Nogi za Pas”.
Ocena pionkowa: 3/6
Informacje o grze:
Wydawnictwo: Egmont
Liczba graczy: 2-7
Czas gry: 30 minut
Wiek: 7+
Mechaniki w grze: Dice Rolling / Press Your Luck / Roll / Spin and Move
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz